… to wymarzony zestaw na poprawę humoru w jesienne, deszczowe popołudnie…. Można wtedy włączyć ulubiony film, który wleje w nasze serce troszkę ciepła, przeczytać książkę o nieobciążającej tematyce, albo… wziąć do ręki telefon i wybrać numery ludzi, zawsze chętnych żeby pograć w nową grę towarzyską… i to jest to, co najczęściej robię ja…
Niezależnie od tego, czy mamy dobry czy zły nastrój, gry towarzyskie zawsze wpływają pozytywnie poprawiając go w 2 minuty – jeśli jest niezbyt dobry, a kiedy poprawianie nie jest potrzebne, to po prostu uśmiech staje się większy i ograniczają go jedynie uszy 🙂
Czasem jeszcze zdarzy się coś upiec i wtedy siedząc przy placku domowej roboty i dobrej grze samoistnie rozkręca się impreza. Jest śmiech, gwar “żyjącego domu”, długie rozmowy o życiu i ZAWSZE jest wesoło, a My grając dowiadujemy się o sobie za każdym razem czegoś nowego 🙂
Znajomi zawsze jeszcze przyniosą coś do jedzenia i zaczynamy grać… Znacie to? Też tak spędzacie czas? Wyobraźcie sobie jeszcze ukochaną muzykę…. Brzmi jak marzenie?
Z zamkniętymi oczami też już próbowaliście? Spróbujcie koniecznie, a będziecie mieli jeszcze więcej satysfakcji z gry i natychmiast zapomnicie o pogodzie za oknem! Nagle okaże się, że jest ciepło, a Wy przestaliście zauważać deszcz i niegrzejące kaloryfery.
Super, co? A jak Wam powiem, że wyobraźnia jest niezbędna przy grach planszowych, uwierzycie? Tak! Zamknijcie oczy i zostańcie królami i królowymi szeroko rozumianych gier towarzyskich 🙂